Moda na deskę

W powietrzu czuć już zapowiedź wiosny, ale w górach można jeszcze zobaczyć śnieg. Ostatnia szansa, aby złapać deskę i poczuć podmuch mroźnego wiatru na policzkach. Raz, dwa w góry! Po ciężkiej sesji mi też udało się wyrwać na kilka dni. Zanim jednak wybierzemy miejsce białego szaleństwa warto zastanowić się, co zapakować do walizki, tak, aby było i ciepło i modnie. Na stoku obowiązują reguły, o których warto wiedzieć. Pierwsza brzmi: kolory! Nie bój się łączyć mocnych kolorów. Neony biorą tu górę. Doskonale się sprawdzą intensywne kolory różu, zielonego, żółtego, niebieskiego. Im więcej kolorów tym weselej. Zasada druga: nie zapomnij o kasku, może uchronić przed naprawdę bolesnym upadkiem. Dobrze dobrany i w ładnym wzorze może dopełnić strój. Zasada trzecia brzmi dodatki. Kolorowe rękawiczki, wesołe czapki, oryginalny wzór na desce. Odpowiednio dobrane wyróżnią Cię z tłumu. A oto moja propozycja na narciarski strój. Ja zdecydowałam się na klasykę. Różowa kurtka, czarne dodatki, no i czerwony kask;)     

 

Mój Kraków

Uwielbiam Kraków. Mam teraz tak dużo na głowie, że z przyjemnością oglądam zdjęcia, na których przyjemnie marnuję czas. Chętnie podzielę się z wami tymi beztroskimi chwilami. Wszystko z akcentem cytrynowym nawet ukochana przeze mnie tarta.

A oto moje wymarzone mieszkanie.

 

Let's party.

Dzisiejszy strój mocno imprezowy. Brakuje mi jeszcze drinka w rękach. Zaraz to nadrobię. Wasze zdrowie! 

Wiosna, ach to Ty!

Za oknem dwadzieścia osiem stopni. Najlepszy czas, żeby zmienić garderobę na zupełnie letnią i w takim stroju spacerować po słonecznym rynku. Wygląda na to, że pogoda zapewni udane piastonalia. Ups, żeby tylko nie zapeszyć.

Pastelowe paznokcie

Pogoda co prawda trochę się popsuła ale mojego humoru nie zmieni nawet deszcz. To nie tylko zasługa udanej majówki lecz także pozytywnych i wiosennych kolorów, które otaczają mnie ze wszystkich stron. Kiedy za oknem ponuro maluję paznokcie na najbardziej wesołe kolory jakie tylko posiadam w swoim pudełeczku i natychmiast uśmiecham się. To naprawdę działa. Ostatnio najbardziej lubię cytrynkę, ten lakier nawet pachnie cytrusami. Magia.  

Accessories

Biżuteria, czyli to co kobiety kochają najbardziej! Dzisiaj przedstawiam moje ulubione zestawienia bransoletek. Ostatnio najbardziej przemawia do mnie zestawienie pudrowego różu ze złotym kolorem. I to też odzwierciedla się w dodatkach. Część z bransoletek przedstawionych na zdjęciach należy do mojej współlokatorki. Mam to szczęście, że chętnie się nią ze mną dzieli. Iwonka jest prawdziwą „sroczką”. Zawsze potrafi znaleźć wśród stosu biżuterii prawdziwe perełki. Kocha wszystko to, co się świeci. Ma to swoje zalety. Dobrze dobrane dodatki potrafią podkreślić każdą stylizację.

Męski akcent

Bardzo lubię męskie elementy w modzie damskiej. Mam tutaj na myśli nie tylko podkradanie koszulek mojego chłopaka do spania. Gdybym miała trochę większy rozmiar bez żadnego wahania pokazywałabym się w kraciastych koszulach mojego brata. Niestety są na mnie o wiele za duże. Na szczęście mogę wykorzystywać inne elementy: szelki, krawaty, kapelusze. Dodają charakteru. Z takim „mocnym” dodatkiem ciężko zostać niezauważonym.