czwartek, 28 lutego 2013

Moda na deskę

W powietrzu czuć już zapowiedź wiosny, ale w górach można jeszcze zobaczyć śnieg. Ostatnia szansa, aby złapać deskę i poczuć podmuch mroźnego wiatru na policzkach. Raz, dwa w góry! Po ciężkiej sesji mi też udało się wyrwać na kilka dni. Zanim jednak wybierzemy miejsce białego szaleństwa warto zastanowić się, co zapakować do walizki, tak, aby było i ciepło i modnie. Na stoku obowiązują reguły, o których warto wiedzieć. Pierwsza brzmi: kolory! Nie bój się łączyć mocnych kolorów. Neony biorą tu górę. Doskonale się sprawdzą intensywne kolory różu, zielonego, żółtego, niebieskiego. Im więcej kolorów tym weselej. Zasada druga: nie zapomnij o kasku, może uchronić przed naprawdę bolesnym upadkiem. Dobrze dobrany i w ładnym wzorze może dopełnić strój. Zasada trzecia brzmi dodatki. Kolorowe rękawiczki, wesołe czapki, oryginalny wzór na desce. Odpowiednio dobrane wyróżnią Cię z tłumu. A oto moja propozycja na narciarski strój. Ja zdecydowałam się na klasykę. Różowa kurtka, czarne dodatki, no i czerwony kask;)     
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz